Niekiedy obiekty świeckie na jakiś czas stawały się sakralnymi. Taką historię ma dwór z Rdzawy, stojący niemal w centrum skansenu. W wyniku XVII-wiecznych wojen zostały zniszczone kościół i dom klasztorny w Trzcianie (był filią krakowskiego, istniejącego przy kościele pw. św. Marka). Zakonnikom udostępniono dwór na 50 lat, a ci przebudowali go według własnych potrzeb. Wykonali m.in. na ścianach polichromie o tematyce sakralnej, które nawiązują do historii i tradycji zakonu. Na ścianach sali, która pełniła funkcję kaplicy, malowidła opowiadają o pragnieniach ludzkiej duszy poszukującej Boga. Na początku XVIII wieku dwór powrócił do swoich świeckich właścicieli, a malowidła zostały zatynkowane. Odkryto je dopiero w 1969 r., kiedy dwór rozbierano, by przetransportować go do skansenu.