MALATURA NA POWALE W SIENI | nr 1 na mapce - Skansenova

Używamy plików cookies, aby pomóc w personalizacji treści, dostosowywać i analizować reklamy oraz zapewnić bezpieczne korzystanie ze strony. Kontynuując, wyrażasz zgodę na gromadzenie przez nas informacji. Szczegóły znajdziesz w zakładce: Polityka prywatności.

Muzeum Zagroda Felicji Curyłowej w Zalipiu

zalipie bar

Wszystko zaczęło się od dymu, ciemności i czyjejś potrzeby światła… Jak rozjaśnić chatę, której ściany i powałę dym z pieca zabarwił na czarno? Najprościej — przy użyciu dostępnych materiałów. Zaczęło się zatem od zwykłych białych plam zwanych „packami”, malowanych wapnem. W sieni domu Curyłowej możemy zobaczyć unikatową dziś malaturę na suficie, następczynię tej archaicznej techniki. Tutaj widać już ślad kolejnych twórczych gestów: do białych plam dorysowywano płatki, liście. To przykład inspiracji roślinami z najbliższego otoczenia, zmieszany z pragnieniem piękna żyjących tu ludzi. Prosty wzór, niemal naiwny. Gdy jednak się w niego wpatrzymy, hipnotyzuje.

Udostępnij

m Zalipie

mini logotypy 1

Przewiń do góry