Tematyczna ścieżka zwiedzania - Skansenova

In order to personalize content, adjust and analyse ads, and provide safer experience, we use cookies. By using this website, you agree to the collection of information by us. The details can be found at: Privacy policy.

Skansen Wsi Pogórzańskiej w Szymbarku

szymbark bar

Tematyczna ścieżka zwiedzania

Skanseny to nie tylko wyjątkowe zbiory, ale i tysiące ukrytych w nich historii. Jeśli chcesz poznać kilka z nich, możesz wyruszyć na wyprawę ścieżką tematyczną. Skorzystaj z mapy i szukaj eksponatów. Udanych odkryć!

Zawód: etnograf(ka)

Etnografia to nauka opisująca tradycyjną kulturę różnych ludów. Etnografowie gromadzą i badają jej artefakty, czyli przejawy materialne i niematerialne, takie jak: budynki, przedmioty codziennego użytku, narzędzia gospodarskie, stroje, ale też pieśni, legendy, wierzenia, zwyczaje czy przesądy. Dzięki ich pracy mamy więc możliwość wglądu w świat, który zanika albo już odszedł do historii, a stanowi nasze dziedzictwo — odczytania jego znaczeń czy zrozumienia opisujących go słów. Skansen w  Szymbarku opowiada o  kulturze materialnej, społecznej i duchowej Pogórzan Gorlickich (zaliczanych do Pogórzan Zachodnich) z przełomu XIX i XX wieku. Pogórzanie jako grupa etnograficzna o charakterze przejściowym pomiędzy góralami karpackimi a ludnością nizinną Małopolski zostali wyodrębnieni w 1935 roku przez regionalistę Adama Wójcika. Nadał im nazwę od terenów, które zamieszkiwali, czyli Pogórza Karpackiego. My w skansenie w Szymbarku postanowiliśmy zaś przyjrzeć się zjawiskom, procesom i ludziom kształtującym naszą wiedzę i wyobrażenia na temat Pogórzan.

Fot. jeśli nie podano inaczej: Klaudyna Schubert

There is no translation available.

Dzieża to naczynie z  przykrywką wykonane z  drewnianych klepek, w którym gospodynie wyrabiały ciasto na chleb. Produkcją naczyń drewnianych na wsi zajmował się bednarz. Zarówno „dzieża”, jak i „bednarz” to słowa, które używane są już bardzo rzadko; przedmioty i zawody, które opisują, zanikają we współczesnym świecie. Do grupy dziś już nieznanych, a kiedyś powszechnych na wsiach rzeczy, należą m.in.: pomiotło będące miotełką z  gałązek do oczyszczania pieca chlebowego; żarna, czyli przyrząd do mielenia zboża na mąkę; spyrniki — specjalne szafy na słoninę; naczynie do ługowania bielizny, nazywane zwarką, czy szlufanki — ławy do spania z wysuwaną skrzynią na słomę. Niektórych z nich nie można znaleźć nawet w internecie! To, że wciąż znamy te nazwy i możemy je przypisać konkretnym obiektom, zawdzięczamy etnografom.

There is no translation available.

Patron skansenu, prof. Roman Reinfuss, to postać bardzo zasłużona dla polskiej etnografii. W swojej młodości, która przypadła jeszcze na czasy przed II wojną światową, podejmował wędrówki po Beskidzie Niskim. Wtedy to zafascynował się historią i kulturą ludową, szczególnie Łemków, co skłoniło go do porzucenia wyuczonego zawodu prawnika i podjęcia studiów etnograficznych. Od samego początku swojej drogi zawodowej współpracował z Sewerynem Udzielą, kolejną sławą tej dyscypliny naukowej — współorganizatorem, ówczesnym dyrektorem, a obecnie patronem Muzeum Etnograficznego w Krakowie. Znał się również ze wspomnianym we wstępie Adamem Wójcikiem, twórcą pojęć opisujących kulturę mieszkańców tego regionu. Sam jest autorem wielu ważnych publikacji, twórcą skansenów oraz wychowawcą kolejnych pokoleń naukowców. Zmarł w 1998 roku.

There is no translation available.

Dawniej kowal zajmował się nie tylko podkuwaniem koni czy wyrobem żelaznych przedmiotów, ale pełnił również rolę wiejskiego dentysty. Kowale cieszyli się dużym autorytetem, często umieli pisać i  czytać, przypisywano im także umiejętności magiczne. Prezentowane kleszcze zostały wykonane w  okresie międzywojennym przez Antoniego Zygadłę z miejscowości Turza. Były przez niego używane jeszcze w czasie II wojny światowej do rwania zębów. Jako środka znieczulającego używano wówczas alkoholu. Jedną z częściej stosowanych przez etnografów metod badawczych jest obserwacja. Dzieli się ją na nieuczestniczącą (kiedy badacz nie bierze czynnego udziału w życiu badanej społeczności, obserwując ją niejako z zewnątrz) oraz uczestniczącą („od wewnątrz”, kiedy staje się on członkiem badanej społeczności i poddaje się jej prawom i logice). Ciekawe, którą zastosowano przy zbieraniu informacji na temat ówczesnych zabiegów medycznych…

There is no translation available.

Pochodzący z miejscowości Ropa wiatrak został zbudowany przez miejscowego konstruktora Józefa Jarosza w  1932 roku i służył do mielenia zboża. Swoimi proporcjami i kształtem przypomina wagon kolejowy. Podobnych do niego Jarosz, jeden z najbardziej aktywnych budowniczych młynów wiatrowych, postawił w okolicy ponad 20, a z jego wzoru korzystali też inni chłopi — budując je na potrzeby swoich gospodarstw. Funkcjonujące jeszcze po wojnie małe wiatraki stanowiły element charakterystyczny krajobrazu Pogórza i  świadczyły o  dużej kreatywności i  umiejętnościach technicznych jego mieszkańców. W  latach 50., po elektryfikacji wsi, zazwyczaj ulegały rozbiórce, obecnie można odnaleźć pojedyncze sztuki. O warunkach i tradycji budowy wiatraków obszernie opowiada w opublikowanym wywiadzie sąsiad i uczeń Jarosza — Alfons Kulka. Rozmowy, których celem jest zebranie danych, to jedna z podstawowych metod badawczych etnografa.

There is no translation available.

Każdy z obiektów gromadzonych w skansenie, choćby najmniejszy i najbardziej pospolity, posiada swój numer i kartę inwentarzową. Nawet pułapka na myszy może zostać w niej szczegółowo opisana. Nie wierzycie? Oto dowód: „Drewniana prostokątna skrzyneczka bez wieka podzielona poprzeczkami na cztery jednakowe części. W jednej ze ścian bocznych każda z części posiada niewielki otwór, którym wychodzi na zewnątrz jeden z  końców przymocowanego do przeciwległej ściany wąskiego patyczka /języczka/. Na ośmiu pionowych patyczkach połączonych górą ze sobą drewnianą listwą umieszczono cztery klocki, poruszające się w górę i w dół. W chwili przygotowania do działania podnosi się każdy klocek do góry przy pomocy umocowanych na sznurkach stróżyków, wspartych jednym końcem na języczku, a drugim na klocku. Zwierzę sięgając po umieszczoną we wnętrzu przynętę, strąca chwiejny stróżyk, zwalając na siebie klocek”.

There is no translation available.

Budynek z poł. XIX wieku pochodzi z miejscowości Siary. Jest to przykład zagrody biedniackiej — biedniak to chłop należący do biedoty wiejskiej — w której kuchnia pełniła również rolę obory. Chata nie posiada przewodów kominowych, a zapach dymu, który snuł się pod powałą, jest do dziś wyczuwalny. Do lat 70. XX wieku zamieszkiwana była przez Stanisława Cięciwę, który zajmował się tkaniem płótna oraz wyrobem chodników. Chałupa z Siar to pierwszy obiekt przeniesiony do skansenu w Szymbarku. Dobrze ilustruje działanie muzeów na wolnym powietrzu: odnalezione przykłady wyjątkowych dla regionu budynków są skupowane, a  następnie rozkładane na części, przenoszone, po czym montowane w nowym miejscu po dokonaniu koniecznej konserwacji. Oryginalne miejsce pochodzenia można odczytać w ich nazwie.

There is no translation available.

Dawniej mężatkom nie wypadało pokazywać się publicznie z odkrytymi głowami. Na co dzień nosiły chustki, a podczas świąt i uroczystości upinały czepiec z białej chusty tiulowej. Taki czepiec pierwszy raz wiązano na głowie panny młodej podczas obrzędu oczepin w trakcie wesela. Czepce, zwane czubami lub kotkami, prawie w każdej pogórzańskiej wsi miały odmienne kształty. Pod koniec XIX wieku do ich wiązania używano fabrycznie wykonanych chust, które ręcznie dekorowano haftem o  motywach roślinnych. Kobiety same je zdobiły, zbierając się podczas długich jesiennych i zimowych wieczorów. Takie spotkania pełne były także opowieści i  śpiewu. Charakterystycznym znakiem kultury ludowej jest bowiem tradycja oralna, czyli przekaz wiedzy czy umiejętności za pomocą mowy, bez udziału pisma. Jej spisywaniem i opisywaniem zajmuje się zaś etnografia, której nazwa pochodzi od greckich słów: éthnos („plemię, lud”) + gráphō („piszę”).

There is no translation available.

Skrzynia, którą wraz z wyposażeniem panna młoda otrzymywała od rodziców, była ważną częścią posagu — inaczej zwanego wianem — czyli majątku wnoszonego przez nią do małżeństwa. Często kupowana lub wykonywana na zamówienie wcześniej, służyła gromadzeniu dóbr, takich jak odświętne ubrania, pierzyny czy korale. Przy przenosinach skrzyni do domu męża otwierano jej wieko, czyli wierzchnią część, aby sąsiedzi mogli zobaczyć zawartość. Później służyła do przechowywania bardziej wartościowej odzieży czy materiałów. W kurnych chałupach (bez komina), aby chronić jej zawartość przed dymem, trzymano ją w przylegającej do głównej izby komorze. W chałupach wyposażonych w komin ustawiano ją w widocznym miejscu. Często, tak jak ta, pokrywana była ozdobnymi malunkami. Wyposażenie chat w skansenie ma na celu odtworzenie życia ludzi na dawnej wsi. Rzadko jednak przynależy do nich od początku, częściej zaś jest zaaranżowaną przez etnografów wystawą muzealną.

There is no translation available.

Strój Pogórzan miał charakter przejściowy, łącząc elementy ubiorów góralskich (wełnianie białe spodnie, kierpce) z  krakowskimi (gorsety czy włóczkowe czapki „magierki”). Charakterystyczna dla regionu była cuwa — rodzaj męskiego płaszcza z białego sukna, czyli grubej, wełnianej tkaniny, z dużym prostokątnym kołnierzem opadającym na plecy. Mimo że tradycyjny strój regionalny został dość szybko wyparty przez ubiory wzorowane na miejskich, to cuwy były szyte w Gorlicach jeszcze na początku XX wieku. Prezentowana w szymbarskim skansenie cuwa nie jest oryginałem, lecz kopią, czyli wiernym odwzorowaniem. Czasami etnografowie — z powodu braku konkretnych obiektów w zbiorach, a w celu lepszego zilustrowania danego zagadnienia — posiłkują się na ekspozycjach kopiami i rekonstrukcjami, czyli rzeczami odtwarzanymi na podstawie zachowanych fragmentów czy dokumentacji.

There is no translation available.

m Szymbark

mini logotypy 1

Scroll top